Syrenka Roźwienica - strona nieoficjalna

        W spotkaniu 27 kolejki na stadion Syrenki zawitał Orkan Zapałów, który dzięki ambitnej grze, ale i fatalnej postawie naszej drużyny wygrał 1:0 i zachował szanse na utrzymanie.

   Pierwsza odsłona meczu pokazała, że goście tego dnia będą chcieli za wszelką cenę wyjechać z Roźwienicy z 3 punktami. W szeregach Syrenki widoczne było totalne rozluźnienie, brak motywacji.... a przecież był to mecz bardzo ważny, mecz decydujący być może o utrzymaniu. Goście już 6 minucie mogli objąć prowadzenie, ale w dobrej sytuacji skrzydłowy Orkana nie trafił w bramkę. Odpowiedź Syrenki nadeszła w 21 minucie, kiedy Kurasz uwolnił się z pod opieki obrońców i oddał niecelny strzał. W 26 minucie dobrze w bramce zachował się Węglarz, który obronił strzał zza pola karnego. Goście grali składnie i z polotem, ale do przerwy nie potrafili udokumentować swojej przewagi.

      Druga połowa rozpoczęła się fantastycznie dla Orkana. W 51 minucie Dańczuk przechwycił w środkowej strefie boiska piłkę i zdecydował się na uderzenie z 25 metrów, a piłka wylądowała w samym okienku bramki Węglarza, po drodze odbijając się jeszcze od poprzeczki. Po tej bramce Syrenka delikatnie zyskała przewagę, ale grała na tyle chaotycznie i bez pomysłu, że nie potrafiła przeprowadzić składnej akcji. Na uwagę zasługuje tylko indywidualna akcja Wojtowicza z 66 minuty, kiedy minął dryblingiem trzech zawodników gości, wpadł w pole karne i oddał mocny strzał z którym poradził sobie golkiper Orkana. W 74 minucie okazję na gola wyrównującego miał Kurpiel, ale po strzale głową piłka minęła nieznacznie bramkę gości. Ostatni kwadrans należał zdecydowanie do Orkana, który po groźnych kontrach powinien strzelić przynajmniej trzy gole.

    Po tym spotkaniu walka o utrzymanie nabiera kolorów, a każdy zdobyty w trzech ostatnich meczach sezonu punkt może okazać się bezcenny. Niestety postawa zespołu w przekroju całego sezonu sprawiła, że od teraz do końca rozgrywek Syrenka będzie grać z nożem na gardle, patrząc po drodze na wyniki osiągane przez drużyny walczące tak jak i my o zachowanie ligowego bytu. 

SYRENKA ROŹWIENICA 0:1 ORKAN ZAPAŁÓW

                                                 Mateusz Dańczuk 51'

żółta kartka: Pindak (Syrenka)

SKŁAD SYRENKI

Karol Węglarz- Piotr Hrycyk, Wojtek Roga, Patryk Wojtowicz- Rafał Boroń, Grzegorz Łuc, Bartosz Kurasz, Dominik Cichy, Miłosz Pindak (70'Marek Dietrich)- Damian Kurpiel, Kamil Przepłata

• Komentarzy [0]
• czytano: [376]
• DO